Twarza w twarz z technika...
Dzisiaj nawet spokony dzionek.... Rano troche edukacji ale to normalka w sobote i takjutro musze sie poswiecic bo dzisiaj to mialam wazniejsze rzeczy do roboty:):P No bo przyjechal moj kotus... nareszcie kupilam sluchwki do skypa to caly wieczor przegadalam z sis. no bo dzili nas 1500 km i widujemy sie zadko....;/ teraz tata do niej pojedzie. potem moj kotus byl u mnie bo przeciez ja, anonimowa przeciwniczka technologii nawet sluchawek nie poterafie podlaczyc:P:P nie no przesadzam ale przeciez po cos go mam=)
szok poprostu sie slal.... R. zaprosila mnie i kotka na imieniny A. za dwa tygodnie... i wiecie kto bedzie?? tak, tak... bedzie I.... chyba:P:P <szok>
Dodaj komentarz