Nowy dzien daje nam nowe szanse...
Jak zawsze wszystko musialam dopowiedziec... Niw wszedl na gadu bo wylaczyl dzwiek i fonie i nie przeczytal esa... wybaczam:P pozniej jak ja juz wyszlam to on sie pojawil.. drobne niezgranie... coz.... w szkole za to sie sprawdzil, mile powitania rano, dziesiaj nawet po mnie przyszedl:P ogolnie nie jest zle juz sie nie denerwuje, nawet w sobote 22 na impre idziemy to nie bedzie zle:):)
Dodaj komentarz